Modne kolory, czyli CHERRY TOMATO. Kolor ss 2018
Odwieczne pytanie w co się ubrać? Co włożyć. Moda jest tak szybka jak obsługa w McDonald’sie. Co sezon nowe trendy jak nowe kanapki pojawiają się w menu, jednak klasyczny Big Mac zawsze zostaje. Tym Big Mac’iem jest kolor. Kolor nie byle jaki bo …czerwony.
Prawdziwy klasyk. Ponadczasowy i przede wszystkim…kobiecy! Nieodłącznie związany z naturą płci pięknej z jej urodą i garderobą. Czerwień jak kobieta jest pełna emocji, miłości i ekspresji.
To królowa barw, życia i energii. Dodaje kobiecie zmysłowości i klasy. Czerwony niebywale silnie wpływa na emocje, wzbudza zainteresowanie i przykuwa uwagę.
Czerwień jest wyrazista, intensywna, energetyczna. Wywołuje zachwyt, przyciąga uwagę. Sprawia, że kobieta w niej staję się wyjątkowo pociągająca.
Jak to się ma do obecnych trendów? Ma się tak, że czerwień jest jednym z 12 kolorów wybranych przez Instytut PANTONE® na kolor sezonu ss 2018 („ss” to dla niewtajemniczonych skrót z angielska, a jego rozwinięcie to spring/summer czyli polskie: wiosna/lato). PANTONE® stworzył raport trendów kolorystycznych tzw. PANTONE® Fashion. Są to kolory, które możemy zaobserwować podczas Fashion Week’ów. To wytyczne przewidziane na wiele sezonów do przodu przez tak zwanych „łowców” trendów. Tymi właśnie wytycznymi kierują się projektanci, blogerzy i cały świat mody. Kolory na wybiegu to kluczowy aspekt design’u. Kolor jest głównym czynnikiem napędzającym trendy w modzie.
W raporcie PANTONE® Fashion Color Trend czerwień pojawia się w niezwykle apetycznej odmianie, mianowicie jako kolor cherry tomato. Soczysta barwa wiśniowych pomidorków w delikatnej poświacie pomarańczowych akcentów. Jest impulsywna, emanująca ciepłem i energią.
Przywodzi na myśl radość włoskich wakacji i jedzonej pizzy w lokalnej trattorii, której pomidorowy sos pieścił swoją soczystością nasze podniebienie. To niezwykły czas. Urokliwy, pełen uśmiechu i zmysłowości.
Ale jak my zwykli śmiertelnicy mamy odnaleźć się w tej pogoni za trendami, modnymi dodatkami, wytycznymi i raportami? Jak się w tym wszystkim odnaleźć, żeby nie oszaleć? Jak nadążyć, żeby zdążyć? Świat pędzi to i moda pędzi, ale my wcale nie musimy tak gonić. Nie musimy co dwa tygodnie biec do Zary bo akurat zmieniła się kolekcja. Nie musimy ślepo za tym iść i cykać zdjęcia z każdym nowym modnym dodatkiem, by tylko konkurencja nas nie wyprzedziła. Tego i tak nie będziemy w stanie zrobić, to niemożliwe, ale możemy z mody korzystać na naszych zasadach. Kierujmy się naszym indywidualnym podejściem i starajmy się dopasować modę do siebie. Nie twórzmy z siebie sezonowych klonów. Takie moje małe przesłanie 😀
Przedstawię Wam moi Drodzy kilka propozycji. Jak z tego koloru możecie skorzystać, jak się zainspirować by przedstawić światu siebie, swoje podejście i osobowość.
Oto kilka wyszukanych przeze mnie „czerwoności” od wybiegów po sieciówkę, od akcentu po total look:
Wasza QueenVellin