Z cyklu: USZYJ SOBIE, czyli uszyj sobie worek…torebkę worek.
Czasami mam takie szybkie pomysły na szycie i jak mnie najdzie to nie ma mocnych, muszę zrobić.
Karnawał jeszcze trwa i pomyślałam sobie, że przyda mi się na te ostatnie okazje torebka. Z pomysłów szybko przechodzę w czyny i tak oto powstała ona. Prosta, mała, kompaktowa w sam raz i na wyjście, i na co dzień…torebka worek.
Chciałam się trochę poczuć jak ze świata wielkiej mody, dlatego też wybrałam moje ulubione zestawienie kolorystyczne zwane black & gold. Przyfrunęło ono z haute couture do bardziej codziennego i bliskiego nam zwykłym śmiertelnikom prêt-à-porter i z tego zdarzenia jestem ogromnie uradowana, gdyż wprowadza to odrobinę luksusu w nasze kobiece życie.
Do jej wykonania użyłam resztek aksamitu jakie posiadałam z poprzednich projektów. Aksamit to tkanina reprezentacyjna o pięknym miękkim wyrazie, dlatego idealnie nadaje się na „królewską” torebkę. Odrobiny podszewki i paru złotych detali, które swoim ciepłem i majestatycznością idealnie podkreślą nasz wyrafinowany gust. Zatem do rzeczy. Torebkę uszyłam, zrobiłam i się nią dzielę całemu światu, czyli Wam.
Jeśli posiadacie godzinkę wolnego czasu, maszynę od babci, a w Waszych domowych magazynach zalega trochę włókien mieszanych to znaczy, że trzeba siadać i szyć.
Zatem do dzieła Moje Drogie, bawcie się dobrze a później pochwalcie się Waszymi dziełami na moim fanpage’u, do którego odwiedzenia serdecznie Was zapraszam.
http://web.facebook.com/queenvellinbyewelinamederskacom/
Zaczęłam od szkicu na zwykłym papierze, zwykłym pisakiem.
Później nadszedł czas na obliczenia i zrobienie szablonów.
Podstawą mojej torebki jest koło o promieniu 8cm. Naszkicowałam go na półpergaminie za pomocą cyrkla.
Następnie odmierzyłam wysokość torebki u mnie to 20cm i obliczyłam obwód koła czyli 50,24cm w przybliżeniu (wzór na obwód: L= 2πr). Przeniosłam wymiary na papier do każdego dodając 1,5cm na szew.
Wykrój na zewnętrzną część torebki gotowy.
Pozostało jeszcze wnętrze torebki czyli odszycie i podszewka.
Zabrałam się za to w następujący sposób. Wykrój podstawy pozostał ten sam. Środek natomiast to odszycie, które w przypadku tej torebki jest szerokości 5cm i długości takiej samej jak zewnętrzna część torebki czyli 50,24cm oraz podszewka czyli pozostałe 15cm wysokości i długości 50,24cm. Do wszystkich wymiarów dodałam 1,5cm zapasów na szwy. Ułożyłam wykroje na tkaninie właściwej oraz podszewce, przypięłam za pomocą szpilek by nic się nie przesuwało i wykroiłam.
Gotowe elementy musimy teraz zszyć.
Szyjemy po lewej stronie tkaniny.
Brzegi wierzchu torebki łączymy i zszywamy. Następnie do dolnego brzegu przyszywamy nasz spód na bazie koła. Na każdym etapie rozprasowujemy szwy. Tym sposobem mamy gotowy wierzch.
Analogicznie podchodzimy do podszewki pamiętając jeszcze o małych uchwytach, za pomocą których przyczepimy nasz łańcuch. Odmierzamy ze sznurka czy też tasiemki kilka centymetrów i układamy na prawej stronie górnego brzegu. Możemy pomóc sobie fastrygą, w ten sposób tasiemka się nam nie przesunie podczas zszywania.
Odszycie przyszywamy do podszewki, zszywamy brzegi zostawiając mały otwór w podszewce. Potrzebny on będzie później to wywinięcia torebki na prawą stronę. Doszywamy spód i rozprasowujemy wszystkie szwy.
Następnie łączymy wierzch torebki z jej wnętrzem. W tym celu wywijamy wierzch torebki na lewą stronę i wkładamy do niego podszewkę również lewą stroną. Zszywamy górne brzegi. Przez otwór w podszewce całość wywijamy na prawą stronę. Zaszywamy otwór w podszewce. Rozprasowujemy górny brzeg.
W miejscu środkowego szwu torebki przyszywamy tasiemkę niezbędną do zawiązania torebki. Na jej końcach zakładamy ozdobne złote elementy, skuwki a za tasiemki przy górnych brzegach zaczepiamy łańcuch.
Voilà!!! Torebka gotowa!!!
Torebek nigdy za dużo w damskiej garderobie.
Życzę miłego noszenia.
Buziaki
Wasza QueenVellin
2 komentarze
Asia
Przepiękna torebka!!! ❤
QueenVellin
Dziękuję pięknie :*